piątek, 12 lipca 2019

Gospodi pomiluj, gospodi pomiluj. Gospodi pomiiiiluj

Tak trudno uwierzyć że lagier prawie dobiegł już końca. Dzisiaj przeprowadziliśmy ostatnie warsztaty, a jutro podsumowanie, przyjdą rodzice, będą podziwiać prace swoich dzieci i na tym zakończy się nasza przygoda z półkoloniami. Tym samym zbliża się coraz większymi krokami nasz wyjazd... :( ale póki jesteśmy na miejscu, chcemy chłonąć jak najwięcej :)


Gangsta w koronach - od lewej: zając, wieprz, lis i owca




Teraz kolej na dzieciaki

Główni dowodzący lagru. Od lewej: o. Micha ze Słowenii (franciszkanin konwentualny), s. Karolina (szarytka z Poznania) i Olesia (miejscowa wolontariuszka). Wszystkim życzymy takich zarządzających.














Cerkiew prawosławna, najwięękza w środkowej Azji. Nie zauważyłam że mam ustawienia z poprzednich zdjęć i wszystko prześwietliłam, ale jest białą tak w realu też. 

Operatorka - żadna, 
głos - trzeba ustawić na maksa 
jakość - muszę psuć żeby weszło na bloga...
ale i tak warto!
Skrawek liturgii prawosławnej
Panie śpiewające
GOSPODI POMILUJ
- bezcenne

Największy meczet środkowej Azji.


A tu go przejmujemy.

W tym budynku mieście się ambasada USA. Nie na którymś piętrze. W całym bloku.

U Grekokatolików!

Warsztaty pisania ikon. Pozazdrościć <3

Podziwiamy

Spotkanie bossów.




AMD(G)

4 komentarze:

  1. Pięknie! Dobra robota! Na Bożą chwałę! :) Czekamy na Was! ❤️

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękni Młodzi, pięknie działacie, cieszę się bardzo i pozdrawiam serdecznie.
    M.G-N

    OdpowiedzUsuń